» Artykuły » Mechanika » Odkurzając stary tom, cz. III

Odkurzając stary tom, cz. III


wersja do druku

Czyli rzecz o tym, co jeszcze z Pierdycji wyciągnąć warto.

Redakcja: Tomasz 'earl' Koziełło
Ilustracje: Roch 'Ulrich' Hercka

Odkurzając stary tom, cz. III
Druga edycja WFRP wprowadziła znacznie większy balans pomiędzy postaciami, będącymi przedstawicielami różnych ras. Wykluczono także możliwie wiele rozwiązań, które mogłyby nazbyt zróżnicować postaci w fazie "rodzenia się" nowych bohaterów. Z tego powodu odrzucono zawartość pierwszoedycyjnej Galerii Bohaterów. Pomijając błędy w tłumaczeniu, suplement ten wnosił sporo w dzieło takiej kreacji, dlatego uważam, że warto dać graczom możliwość skorzystania z podobnych rozwiązań.

Księga Zasad do II ed. WFRP zawiera, co prawda, garść losowych znaków szczególnych (tabela 2-10, s.25), jednak nie mają one żadnego wpływu na charakterystyki postaci. Poniżej znajduje się ich rozszerzona lista wraz z informacją, jakie zmiany (jeśli jakieś) wprowadzają do statystyk tworzonego BG. Jeśli MG lub gracze nie życzą sobie jakichkolwiek zmian w charakterystyce herosa, można po prostu uznać, że podana cecha charakterystyczna nie ma żadnego wpływu na mechanikę postaci.

Kolejnym mankamentem, który przeszkadza wielu graczom Warhammera, jest niewielka różnorodność wzrostu tworzonych postaci. Do II edycji przeniesiono rozwiązanie z jej poprzedniczki, powodując, że maksymalna różnica wzrostu pomiędzy BG mogła wynieść 18 cm. Poniżej znajduje się rozwiązanie, pozwalające na nieco większe zróżnicowanie wzrostu herosów.

Z wagą rzecz miała się nieco inaczej – o ile II edycja nieco rozszerzyła ten aspekt, nie naniosła jednak żadnych kar/przywilejów za odstępstwa od normy. W pierwszej edycji próbowano nanieść zmiany w charakterystykach dla BG z niedowagą/nadwagą. Poszedłem w podobną stronę, starając się, by nieproporcjonalna waga nabrała znaczenia dla herosów, a być może mówiła nam więcej o rozłożeniu jego tuszy/tkanki mięśniowej.

Podane możliwości są, oczywiście, opcjonalne i mogą zarówno "ulepszać" poszczególne postaci, jak i nieco zmniejszać ich możliwości. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zignorować nieudane rzuty, jeśli psują one koncepcję bohatera, którą stworzył sobie gracz. Jak najbardziej właściwe może być wybranie wzrostu, wagi i opisu BG, a także modyfikatorów z tego wynikających (lub ich braku), zgodnie z ustaleniami pomiędzy graczem, MG i pozostałymi uczestnikami zabawy. W żadnym wypadku MG nie powinien zmuszać do gry gracza, który nie chce grać spasionym, kulawym krasnoludem bez oka. Myślę, że jednak znajdą się tacy gracze, którzy doskonale odnajdą się w skórze takiego indywiduum, a być może nie wpadliby na podobną koncepcję, gdyby los nie "wyturlał" im takiego właśnie bohatera...

Plik z dodatkowymi możliwościami podczas tworzenia BG można pobrać TUTAJ.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Odkurzając stary tom, cz. II
Czyli rzecz o tym, co było i co by być mogło.
Odkurzając stary tom, cz. I
Czyli rzecz o tym, co z Pierdycji wyciągnąć warto

Komentarze


AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+2
Zgrabiałe dłonie dają premie do testów Siły? Przypominam, że określenie to oznacza "zesztywniałe z zimna", i o ile minusy do testów wymagających precyzji są jak najbardziej uzasadnione, to nie jest to cecha stała ani tym bardziej wrodzona.
18-05-2012 01:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.