» Sesja » Motywy » Kacper Gottverlassen

Kacper Gottverlassen


wersja do druku
Redakcja: hallucyon
Ilustracje: Andrzej 'Fadhlan' Romanowski

Kacper Gottverlassen
Scenariusz jest przeznaczony dla grupy Bohaterów Graczy, którzy razem z niejednego pieca chleb jedli. Jego fabuła ma swój początek w dowolnym, niewielkim mieście Imperium. Wykorzystanie scenariusza jako pobocznego motywu na sesji jest możliwe, a nawet wskazane – Mistrz Gry powinien jedynie zadbać, aby Bohaterowie przez jakiś czas byli nieskorzy do opuszczenia miasta.

Podręczniki do drugiej edycji Warhammera poświęcają nieco miejsca opętaniom (Dziedzictwo Sigmara, Księga Spaczenia), koncentrując się na sytuacji, kiedy ciało śmiertelnika jest dominowane przez demona. Co jednak, gdy nieszczęśnik zostaje opętany przez błąkającą się duszę zmarłej osoby? Czy taki duch musi być zły? Czy da się z nim żyć?

Kilka słów tytułem wstępu
Badania nad istotą magii to proces żmudny, długotrwały i wielce ryzykowny. W dodatku każdy mag bardzo zazdrośnie strzeże swoich osiągnięć i sukcesów w tej dziedzinie, gdyż prócz zawistnej konkurencji czyha na niego Inkwizycja. Eberhardt Silberhof, inteligentny i młody czarodziej Kolegium Ognia, postanowił pójść na skróty, choć był świadom, że w ten sposób obierze drogę do zatracenia, z której nie ma już odwrotu.

Silberhof wszedł w posiadanie zakazanej księgi Liber Mortis, w której między innymi opisano rytuał sprowadzenia duszy zmarłego i uwięzienia jej w ciele żyjącego. Rytuał przeprowadzić musi co najmniej dwóch czarodziejów, ponadto potrzebne są rzeczy osobiste zmarłego i osoba, której ciało ma zająć duch.

Eberhardt znalazł wspólniczkę, równie szaloną jak on i żądną władzy czarodziejkę-renegatkę Ulrikę Vetter. Razem zamierzają przywoływać i więzić dusze znamienitych adeptów magii, a następnie – przy pomocy bądź to obietnic rychłej wolności, bądź to gróźb zadania okrutnych tortur nowemu ciału – wyciągać z nieszczęśników tajemnice, które zabrali do grobu. Za pierwszym razem postanowili nie stawiać sobie poprzeczki zbyt wysoko i za cel wybrali duszę wędrownego czarodzieja, Kacpra Gottverlassena, który za życia przemierzył spory obszar Imperium i Księstw Granicznych. Ten obiecująco zapowiadający się mag walczył podczas Burzy Chaosu w obleganym Middenheim, a jego udoskonalone formuły zaklęć zadały wrogom wielkie straty. Niestety, zginął od zbłąkanej orczej strzały, stając się jeszcze jednym wielkim, lecz martwym bohaterem Imperium.

Obawiając się interwencji łowców czarownic, innych czarodziejów i kapłanów, Silberhof i Vetter postanowili przeprowadzić rytuał w małym miasteczku, do którego wybrali się wraz ze swoim sługą, z góry przeznaczonym na ofiarę. Para magów przebywa tu incognito, podszywając się pod kupców z Altdorfu.

Gdy wszystko było już gotowe, renegaci uśpili swojego sługę i w piwnicy wynajmowanego domostwa przeprowadzili rytuał. Jednak, jak to w życiu bywa, pojawiły się komplikacje. Sprowadzona do świata żywych dusza Gottverlassena okazała się dużo silniejsza niż spodziewali się czarodzieje, w dodatku w czasie rytuału zmarł ich sługa, w którego ciele miała być uwięziona dusza. Eberhardt Silberhof, obawiając się szalejącego w pomieszczeniu ducha, bez wahania zdecydował się uwięzić go w ciele swojej wspólniczki, ta jednak okazała się silnym przeciwnikiem i nie dała się zaskoczyć. Między czarodziejami wywiązała się walka, a duch Kacpra Gottverlassena, który pozostawił na tym świecie kilka niedokończonych spraw, postanowił zabawić wśród żywych nieco dłużej. Czując, że traci stabilność i nie może opanować ciała żadnego z dwójki magów, opuścił piwnicę w poszukiwaniu nowego schronienia.

Jest tu kto?
W pobliskiej karczmie na nocleg zatrzymał się nie kto inny jak nasi Bohaterowie. Pech chciał, że udręczonej i nieco spanikowanej duszy udało sie dotrzeć właśnie do ich pokoju. Kacper Gottverlassen postanawia wprowadzić się do ciała jednego z Bohaterów (przeciwstawny test Siły Woli). Czuje, że nie zostało mu wiele czasu, więc nie jest zbyt wybredny: zaczyna od postaci, która wygląda na osiłka. Jeśli próba się nie powiedzie, duch bez wahania ją ponowi, wybierając kolejnego Bohatera Graczy. Jeśli nie powiedzie się próba zdominowania żadnego z członków drużyny, Mistrz Gry ma dwa wyjścia: albo może założyć, że duch zdominował postać, która osiągnęła najgorszy wynik testu – przy czym musi pamiętać, aby potem stosować odpowiednie modyfikatory dodatnie dla BG w przypadku sytuacji konfliktowych – albo może zaniechać dalszej części scenariusza i wrócić do właściwej kampanii.

Postać, w której ciele zamieszka duch Gottverlassena, budzi się, czując się nieco otumaniona. Każdy z Bohaterów Graczy, do którego ciała duch próbował wtargnąć, pamięta jakby przez sen, jak pochyla się nad nim rudowłosy mężczyzna i dotyka dłonią klatki piersiowej. Dobrym pomysłem jest wplecenie tego motywu w różne sny postaci, np. najemnik może śnić, że spotyka postać, gdy leży ranny na polu walki, do pochylonego nad zakurzonym tomiszczem skryby lub maga nieznany mężczyzna może podejść w bibliotece, a w wizji złodzieja przybysz może jawić się jako strażnik miejski. Za każdym razem postać ze snu pojawia się nagle i wzbudza strach. BG, w którego ciele zamieszkał duch, widzi we śnie pomieszczenie, w którym nocuje drużyna.

Taka zbieżność snów zapewne wzbudzi podejrzenia postaci graczy, wszak mało prawdopodobne, aby była przypadkowa. Bohaterowie mogą podejrzewać ingerencję sił nadprzyrodzonych albo, wręcz przeciwnie, mogą dojść do wniosku, że ktoś w nocy myszkował po ich pokoju. W obydwóch przypadkach zapewne wzmogą czujność, będą zamykać na noc pokój, a może nawet trzymać warty po zmroku.

Kacper Gottverlassen to i owo za życia o opętaniach słyszał. Sytuacja, w której się znalazł, jest dla niego bardzo dziwna i pełna rozterek. Nie prosił się on o drugą szansę, jednak nie zamierza jej zaprzepaścić. Z jednej strony obawia się, że zrobi krzywdę swojemu nosicielowi, a sam zostanie potępiony, z drugiej jednak chce zakończyć swoje sprawy w Middenheim. Stara się nabrać sił i nauczyć się kontrolować - choćby częściowo - ciało, które przyszło mu zamieszkiwać. Podczas próby wtargnięcia do ciała Ulriki Vetter, Gottverlassen poznał jej zamiary i postanowił pokrzyżować szalone plany renegatki. Kacper pamięta, jak wyglądała czarodziejka, jednak nie ma pojęcia o wyglądzie jej wspólnika.

Gottverlassen na początku niemal nie ma kontroli nad Bohaterem, w którego ciele zamieszkał – jest zbyt słaby i obawia się za wcześnie zdemaskować. Zdaje sobie sprawę, że czarodziejka może chcieć go odszukać i unicestwić, gdyż stanowi dla niej zagrożenie. Obawia się też, że renegatka może uciec i spróbować wprowadzić swój szalony plan w życie w innym miejscu, dlatego postanawia wciągnąć w sprawę całą drużynę, nawet jeśli będzie się to wiązało z jego powrotem do Królestwa Morra.

Kiedy drużyna obudzi się w zamkniętym pokoju, Bohaterowie spostrzegą na blacie stołu napis: Wiedźma jest w mieście, strzeżcie się jej. W pokoju nie ma żadnych śladów wskazujących na włamanie. Jak zareagują na to BG? Będą bardziej się pilnowali, czy zignorują sprawę? A może postanowią opuścić miasto?

Zależnie od rozwoju sytuacji, kolejne informacje będą przekazywane przez ducha w formie głosu słyszanego tylko przez opętanego BG, pisemnej lub będzie on przemawiał ustami Bohatera (potrzebna zgoda gracza, lub wygrany przez ducha przeciwstawny test SW).

Opętanym być to fajna przygoda…
Postać, której ciało zamieszkuje Kacper Gottverlassen, miewa bóle głowy, a rano czuje się znużona. Zwierzęta się jej boją – psy ujadają, konie parskają, a koty czmychają w popłochu. Postać zmienia też nieco swoje przyzwyczajenia kulinarne, zaczyna gustować w pieczystym mięsiwie i czerwonym winie, a widok ognia budzi w niej nieznaną dotąd fascynację. Jednak nie wszystko jest takie złe.

Już drugiego dnia BG dostaje umiejętności spostrzegawczość i unik (jeśli je posiada, otrzymuje modyfikator +10) oraz zdolność szósty zmysł. Postać czuje na przemian zmęczenie i rozsadzającą ją energię. Trzeciego dnia zaczyna ona dostrzegać Wiatry Magii (zdolność wiedźmi wzrok), co może skutkować, zależnie do okoliczności, korzyściami lub Punktami Obłędu.

Duch Gottverlassena intuicyjnie unika świątyń, cmentarzy i innych poświęconych miejsc. Stara się manipulować postacią gracza tak, aby zmieniła swoje zamiary, np. zbliżający się do świątyni Bohater zaczyna mieć wrażenie, że jest śledzony i niezwłocznie postanawia zastawić pułapkę na nieprzyjaciela. W skrajnych przypadkach duch może posunąć się do wywołania nerwowych tików, a nawet ataku epilepsji u swojego nosiciela.

Kacper Gottverlassen może narzucać swoją wolę Bohaterowi Gry, jeśli wygra przeciwstawny test Siły Woli: przez pierwsze dwa dni duch ma modyfikator ujemny -20, w kolejnych dwóch kara zmniejsza się do wartości -10, zaś począwszy od piątego dnia opętania, duch wykonuje test bez żadnego modyfikatora. Gdy opętana postać śpi, duch może przejąć nad nią kontrolę dużo łatwiej – testy wykonywane są z modyfikatorem dodatnim +20 – jednak Bohater Gry nie pamięta, co się z nim wówczas działo, a następnego dnia tak opętany, jak i zamieszkujący go duch odczuwają ból i zmęczenie.

Nazywam się Gottverlassen. Kacper Gottverlassen.
Piątego dnia opętania, Kacper Gottverlassen będzie mógł przemówić do opętanego BG, choć głos zmarłego będzie słyszany tylko w jego głowie. Na początku będą to pojedyncze słowa – duch może objawić swoją obecność w sytuacji stresowej, wykrzykując ostrzeżenie: Uwaga, z lewej! albo Schyl się!. BG zapewne od jakiegoś czasu podejrzewa, że nie wszystko z nim w porządku, jednak pozostaje pytanie, czy podzieli się podejrzeniami z resztą drużyny? Czy zdecyduje się na wizytę w świątyni i poddanie się egzorcyzmom, wiedząc, że te mogą zakończyć się nie tylko wypędzeniem złego ducha, ale również śmiercią opętanego, wszak nie raz ani nie dwa kapłanom Sigmara i łowcom czarownic zdarzało się wylać dziecko z kąpielą. Nie będzie to łatwa decyzja, tym bardziej że Kacper kusi…

Gottverlassen przedstawia się jako bohater Imperium, zesłany przez Sigmara, aby zapobiec wielkiemu nieszczęściu. Twierdzi, że w mieście przebywa niebezpieczna wiedźma, która stara się sprowadzić tu sługi Niszczycielskich Potęg i doprowadzić do rychłego upadku osady. Duch obiecuje odejść, gdy tylko wypełni swoją misję. Przekonuje, że tam, skąd przyszedł, jest znacznie lepiej, ale pokornie wypełnia wolę Sigmara. Jest też przekonany, że Młotodzierżca nie wybrał BG przypadkowo i nie omieszka go wynagrodzić za okazaną pomoc. Czy nasz Bohater w to uwierzy? Czy fakt, że duch ostrzega go przed złem i daje nowe możliwości, wpłynie na jego decyzję? Kacper boi się egzorcyzmów, jest też niegłupi, bo zwracając się do Bohatera, nie mówi: Ochronię Cię, a raczej: W razie niebezpieczeństwa możesz wykorzystać moją wiedzę i umiejętności. Duch pragnie, by BG cały czas miał wrażenie, że panuje nad sytuacją.

Jednak duch, mimo że nie zdaje sobie z tego sprawy, nie jest niewidoczny dla wszystkich. Osoby obdarzone wiedźmim wzrokiem dostrzegają kumulującą się wokół Bohatera energię Eteru.

Seria niefortunnych zdarzeń
Tymczasem w mieście dzieje się sporo. W piwnicy jednego z budynków odnaleziono zwłoki zamordowanego sługi renegatów – energia magiczna, uwolniona podczas rytuału, rozerwała ciało nieszczęśnika na strzępy. Jako że osada jest miejscem bardzo spokojnym, natychmiast wszczęto dochodzenie.

Należy pamiętać, że w osadzie przebywa dwóch czarodziejów, którzy obawiają się i ducha, i siebie nawzajem. Po tym, co zaszło w czasie odprawiania rytuału, nie ma możliwości na zgodę pomiędzy Ulriką i Eberhardtem. W dodatku magowie i duch, będąc blisko siebie, wyczuwają swoją obecność. Czy dojdzie do otwartego starcia?

Miejscowy kapłan Sigmara, zaniepokojony stanem znalezionych zwłok i zaburzeniami Wiatrów Magii, posłał po pomoc. Kto zjawi się w osadzie z odsieczą: doświadczony łowca czarownic, młody egzorcysta, kapłan Morra czy przebywający w okolicy Magister Kolegium Jadeitu? Niezależnie od tego, na jaki wariant zdecyduje się Mistrz Gry, równocześnie można rozegrać inny wątek prowadzonej właśnie kampanii.

Na dobre i na złe
Zależnie od rozwoju sytuacji fabuła może potoczyć się na kilka sposobów. Kluczowa z pewnością będzie postawa gracza prowadzącego opętaną postać, który musi zdecydować się, czy poinformować pozostałych członków drużyny o stanie swojego BG, czy uwierzyć podszeptom ducha i skusić się na korzyści płynące z jego obecności bądź też za wszelką cenę starać się doprowadzić do uwolnienia ciała od dręczącego go intruza.

Jeśli gracz pozwoli duchowi Kacpra Gottverlassena zamieszkać w swoim ciele, Mistrz Gry może zdecydować się na jedno z trzech rozwiązań. Dusza BG może zostać zniszczona, a jego postać stanie się Bohaterem Niezależnym. Dusza opętanej postaci może zostać unicestwiona, a gracz – o ile wyrazi na to zgodę – będzie kontynuował grę jako Kacper Gottverlassen, nieco obłąkany wędrowny czarodziej po przejściach. Trzecie wyjście jest takie, że dobry duch Kacper może na dobre zamieszkać w ciele Bohatera, który – bogatszy o garść nowych umiejętności i zdolności oraz kilka Punktów Obłędu – przemierzać będzie ziemie Imperium, szukając starych wrogów i ukrywając się przed nowymi.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


triki
   
Ocena:
0
Ilustracje: Andrzej 'Fadhlan' Romanowski
tylko ja ich nie widzę?
11-07-2010 13:57
kaduceusz
   
Ocena:
0
Nie, nie ma w ogóle żadnych ilustracji.
11-07-2010 14:01
karp
   
Ocena:
0
Ja widzę ilustrację i w newsie i w tekście, moze dlatego, ze wgrywalem ją ze swojego komputera... Wgrałem ją raz jeszcze, mam nadzieję, ze jest widoczna dla wszystkich.
11-07-2010 15:05
~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie, Karpiu, ilustracji wciąż nie widać.
11-07-2010 15:14
Repek
   
Ocena:
0
Trwają przenosiny bazy danych. Prosimy o cierpliwość.

Pozdrówka
11-07-2010 15:42
CE2AR
   
Ocena:
0
Ja tam widziałem i widzę ;)
11-07-2010 16:29
~Karczmarz@work

Użytkownik niezarejestrowany
    Hmmm
Ocena:
0
Duży plus za opcję "jeśli nie uda się test SW zakończ scenariusz i wróc do poprzedniej gry", nie często się coś takiego widzi :)
12-07-2010 15:16
E_elear
   
Ocena:
0
Pomysł na przygodę jak najbardziej przypadł mi do gustu.
15-07-2010 09:25
KisielPolski
   
Ocena:
0
Jak dla mnie - spoko. Chyba przeprowadzę podobną akcję. Pomyślcie - pogromca guślarzy, który ma wiedźmi wzrok, więc może ich wykryć. Genialne!
02-12-2012 15:11

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.